sobota, sierpnia 31, 2019

Zabawy sensoryczne cz.1

Zabawy sensoryczne cz.1
Dawać bodźce dziecku, pozostawiając je jednak wolnym w rozwoju- oto pierwszy obowiązek wychowawcy.
Maria Montessori 

Zabawy sensoryczne, mam wrażenie, że w ostatnim czasie stały się modne (i dobrze!), choć niekoniecznie są one czymś nowym. Zabawy sensoryczne to przede wszystkim edukacja poprzez zabawę, w której wykorzystywane są różne zmysły, po to aby występowała kontrolowana ilość bodźców, które dziecko może znieść. Pamiętajmy o tym, że zbyt duża ilość bodźców na raz może zaszkodzić! Wykorzystujemy tu zasadę " co za dużo to niezdrowo". Zabawy sensoryczne kojarzone są dość często z zajęciami SI (zajęcia integracji sensorycznej). W tym wpisie nie mam na myśli zajęć SI, lecz proste zabawy, których celem jest wspieranie rozwoju sensorycznego.



Tak jak już wspomniałam w poprzednim moim wpisie, który znajdziecie pod tym linkiem: ROZWÓJ SENSORYCZNY .
posiadamy siedem zmysłów, które są od siebie zależne i niezbędne w prawidłowym funkcjonowaniu człowieka. Doskonalenie naszych zmysłów jest możliwe i wręcz potrzebne do prawidłowego funkcjonowania poznawczego i społecznego. 

Poniżej przedstawię Wam różne zabawy i gry, które wspierają rozwój poszczególnych zmysłów. Należy jednak dodać, że te pomysły na zabawy dobrze sprawdzą się w domu (drodzy Rodzice- do dzieła! :)) jednak przy odpowiednich okolicznościach mogą być zastosowane w przedszkolu czy w szkole (etap edukacji wczesnoszkolnej).  Pamiętajcie także by dostosować zabawę do wieku swojego dziecka, dobrowolnie możecie ją modyfikować - utrudniać/ ułatwiać. 

1. Kółko i krzyżyk w piance do golenia

Rekwizyty: pianka do golenia lub budyń, płaska powierzchnia (najlepiej lustro)

Sposób zabawy: 

  • pokryj pianką (warstwą 1 cm grubości) kwadrat około 15 cm x 15 cm na płaskiej powierzchni
  • niech dziecko narysuje w piance cztery linie (dwie poziome i dwie pionowe)
  • zagrajcie w kółko i krzyżyk. Najpierw możecie tylko ćwiczyć rysowanie kółek i krzyżyków w poszczególnych kratkach. 
  • można dodać również do pianki różne barwniki spożywcze, które urozmaicą zabawę :)
Cel: 
  • bodźce dotykowe- pianka do golenia do doskonały materiał do ćwiczeń motoryki małej,
  • izolacja palców- wykorzystywana jest cała dłoń dziecka, jednak rysuje ono tylko palcem wskazującym, 
  • kierunkowość wzrokowo- motoryczna- podwaliny do późniejszego pisania liter,
  • percepcja wzrokowa- śledzenie gdzie znajdują się kratki, krzyżyki i kółka,
  • praktyka i zrozumienie- ta zabawa wymaga planowania, strategii.
⇰ Zabawa zapewnia bodźce dotykowe podczas doskonalenia umiejętności wzrokowych i wzrokowo- motorycznych na trójwymiarowej siatce. 

2. Ukryte skarby



Rekwizyty: piasek w dużym plastikowym pojemniku lub piaskownica na zewnątrz (alternatywa: ryż, fasola lub drobny makaron, jeśli bawimy się w domu, lub mnóstwo pianki do golenia w formie do pieczenia ciasta); zabawki które interesują Twoje dziecko (małe samochody, lalki, figurki, itp., ważne by dziecko było zmotywowane do ich szukania).

Sposób zabawy: 
  • schowaj  przedmioty w piasku i rozpocznij poszukiwania ukrytych " skarbów",
  • powiedz (w razie konieczności pokaż palcem) ile zabawek schowałeś, zmotywuj do zabawy "W piasku ukryłem pięć autek: Zygzaka, Kamasza, Złomka, Sally i Edka. Znajdziesz je wszystkie? " 
  • Zachęć by dziecko włożyło nie tylko dłonie ale i całe ręce. Niech nie rozsypuje piasku na boki. 
Cel:
  • Ćwiczenia zmysłu dotyku- kontakt z różnymi substancjami pomaga dziecku zdobyć informacje o przedmiotach,
  • rozróżnianie dotykiem- rozróżnianie przedmiotów od piasku - ćwiczenie umiejętności rozróżniania dotykiem,
  • odwrażliwianie na dotyk- szukanie przedmiotów w piasku czy makaronie pozwala odwrażliwić dziecko nadwrażliwe na dotyk; przygotowuje dziecko do zdobycia umiejętności typowo szkolnych tj. zapinanie guzików czy pisanie. 
  • umiejętności przedszkolne- dziecko zachęcone zabawą szuka konkretną liczbę przedmiotów, która za każdym razem może się zmieniać- wspomaganie nauki liczenia. 

⇰ Kontakt z różnymi przedmiotami/ substancjami zwiększa tolerancję na bodźce dotykowe i w zależności od układu nerwowego prowadzi do zarejestrowania ich rzez dziecko i odwrażliwienia dotykowego. 

3. "Bujanie" oczu

Rekwizyty: białe kartoniki o miarach 10 cm x 15 cm, huśtawka (opcjonalnie)

Sposób zabawy (wariant 1):
  • narysuj na kartonikach różne kolorowe kształty, mieszaj kolory, tak by rysunki się nie powtarzały (jeśli dziecko potrafi już czytać możesz napisać różnymi kolorami wielkie litery)
  • dziecko kładzie się na ziemi (sprawdź podłoże- musi być bezpiecznie!), Ty stajesz w odległości 3 metrów od niego. Dziecko zaczyna się turlać w twoją stronę (ręce przyciśnięte do boków, ciało wyprostowane),
  • Gdy dziecko porusza się w twoim kierunku, podnoś różne kartoniki, tak by dziecko podczas turlania mogło podać ci nazwę koloru i kształtu lib koloru i litery. 
➩ jeśli dziecko nie chce się turlać, dziecko może wykonać dwa obroty i wtedy wypowiedzieć nazwę lub stanąć w rozkroku, schować głowę między nogami i wtedy podawać nazwy tego, co widzi. 

Sposób zabawy (wariant 2):
  • dziecko buja się na huśtawce. Podnoś do góry kartoniki, a zadaniem dziecka jest ponowne nazwanie kartoników. 
  • zakręć dziecko na huśtawkę i niech wtedy podaje nazwy.
Zabawę można dowolnie modyfikować :)

Cel: 
  • integracja zmysłu wzroku i równowagi- zmysły te muszą współpracować, po to by oczy mogły skupić się na kartoniku podczas gdy głowa znajduje się w ruchu;
  • kontrola wzrokowo- ruchowa- zabawa t wymaga wodzenie wzrokiem i wykonywanie łagodnych ruchów gałką oczną po to by móc skupić wzrok na kartoniku podczas dy ciało jest w ruchu;
  • umiejętności przedszkolne/ szkolne- powtarzanie kształtów, liter, kolorów;

⇰ Tak jak już wspomniałam wcześniej, zmysł równowagi kontroluje małe mięśnie oka, dlatego współpracowanie tych zmysłów ma ogromne znaczenie w kontroli wzrokowo- motorycznej. Ważne jest angażowanie dzieci w różnego rodzaju aktywności, które wymagają integracji tych dwóch zmysłów. 

4. Pudełko sensoryczne

Rekwizyty: duży tekturowy karton, sznurek, piłeczki do ping- ponga, orzeszki styropianowe, podarty papier, kawałki tkanin, duży makaron, popcorn

Sposób zabawy:  

  • upewnij się, że dziecko bierze udział na każdym etapie zabawy,
  • potnij sznurek na kawałki o długości 30-45 cm,
  • w bocznych ściankach kartonu wytnij otwory, tak żeby dziecko mogło do niego wejść. zrób też mniejsze otwory w wieku pudełka,
  • wewnątrz przymocuj sznurek i przyczep do niego piłki, skrawki odzieży, podarty papier, makaron i popcorn. Na początku niech to będzie mała liczba elementów,
  • dno pudełka wyłóż kawałkami pociętych gąbek i orzeszkami styropianowymi.
  • niech dziecko wejdzie do środka, 
  • gdy już się przyzwyczai do nowej sytuacji, możesz przywieszać i dodawać coraz więcej elementów. 
Cel: 
  • zmysł równowagi- bezpieczny sposób do przyzwyczajania dziecko do wchodzenia do różnych pomieszczeń. Gdy jest to duży karton, dziecko może wchodzić i wychodzić kiedy chce. Ponadto jest to fajna kryjówka, a dzieci uwielbiają kryjówki :)
  • bodźce dotykowe- poruszanie się wśród różnych przedmiotów o różnej fakturze zmniejszy wrażliwość dziecka na różnego rodzaju bodźce dotykowe. 
  • kontrola bilateralna- umieszczanie różnych przedmiotów w pudełku wymaga kontroli bilateralnej (jest to koordynacja i współpraca obu stron ciała w ruchu)
  • kontrola aktywności- ponieważ dziecko uczestniczy w tworzeniu pudełka, wchodząc do niego będzie miało poczucie kontroli nad sytuacją. 
⇰Wiele dzieci uwielbia małe przestrzenie, bo jest to świetna kryjówka, inne zaś mogą mieć pewne obawy przed tą zabawą. Jednak przygotowanie takiego pudła razem z nimi daje im poczucie sprawstwa i poczucie kontroli nad sytuacją. Przyzwyczaja je do nowego otoczenia i małych przestrzeni. 

5. Wyścigi w dmuchaniu 

Rekwizyty: stół, bawełniane kule, piłki do ping- ponga lub ziarenka ryżu, słomki o różnej długości i średnicy

Sposób zabawy: 
  • zamień stół w tor wyścigowy :)
  • ułóż bawełniane kule, piłki do ping- ponga oraz inne rekwizyty, które wpadną Ci do głowy lub masz pod ręką,
  • pokaż dziecko jak dmuchać przez słomkę, by przesuwały się one po stole (niektóre dzieci mogą mieć z tym problem, dlatego warto jest trochę poćwiczyć)
  • wykorzystuj różne słomki.
Cel: 
  • kontrola wzrokowo- ruchowa- aby dziecko wiedziało gdzie znajduje się piłka musi skupić wzrok na przedmiocie,
  • wspomaganie oddechu- zabawa ta wymaga zwiększonego oddechu, by dziecko mogło przesunąć przedmiot, świetna zabawa logopedyczna :)
  • kontrola ustno- ruchowa- dziecko musi otoczyć słomkę ustami i przez nią dmuchnąć. 
⇰ Zabawa ta wstępnie przygotowuje dziecko na nauki czytania, w której niezbędną umiejętnością jest skupienie wzroku i wodzenie nim. 

Daj znać, czy moje propozycje Ci się podobają w komentarzu. A jeśli chcesz więcej śledź mojego bloga i mojego funpage na Facebooku- FACEBOOK :)

Bibliografia: 
T. Delaney, 101 ćwiczeń, gier i zabaw dla dzieci z autyzmem, zespołem Aspergera i zaburzeniami integracji sensorycznej, Gdańsk, 2016. 


czwartek, sierpnia 29, 2019

Rozwój sensoryczny

Rozwój sensoryczny
Wyobraźmy sobie teraz sytuacje, kiedy zostalibyśmy całkowicie odizolowani od wszelkich dźwięków, obrazów. Jesteśmy w całkowitej próżni, samotni... Jak się czujecie? Jak myślicie, co stałoby się z Wami po  tygodniu, miesiącu, roku? 




Poprzez ten traumatyczny wstęp, chce nam uzmysłowić jak ważny w życiu człowieka staje się rozwój sensoryczny. Badacze są niezwykle zainteresowani samą deprywacją sensoryczną, nie jest ona jeszcze do końca zbadana. Aczkolwiek osoby zainteresowane tematem odsyłam do filmu Ken'a Russell'a Odmienne stany świadomości (1980, sci-fi, dramat, horror) po to, by chociaż uzmysłowić sobie co by było gdybyśmy nagle stracili zmysły...

Wracając do tematu, dobrze rozwinięty system sensoryczny to podwaliny prawidłowego rozwoju funkcji poznawczych i społecznych. Nasz system sensoryczny rozpoczyna swoją przygodę już w okresie płodowym,  czyli wtedy kiedy rozwijają się nam zmysły. Bez systemu sensorycznego trudno było by mówić o rozwoju zintegrowanych umiejętności takich jak koordynowanie małej i dużej motoryki czy komunikowaniu się. 

Nasz system sensoryczny składa się z siedmiu zmysłów: 

  • zmysł równowagi,
  • zmysł dotyku,
  • zmysł proprioceptywny (pozycja ciała),
  • zmysł słuchu,
  • zmysł wzroku,
  • zmysł smaku,
  • zmysł zapachu. 
Zmysł równowagi można by rzec, że jest najważniejszym ze wszystkich, choć tak często pomijanym lub raczej zapominanym. Dzięki temu zmysłowi jesteśmy w stanie określić w jakim położeniu jest  ciało względem podłoża. Receptory znajdują się w przedsionku ucha wewnętrznego. 

Zmysł dotyku informuje nas o tym, co dotyka naszego ciała. Dzięki temu zmysłowi jesteśmy w stanie określić temperaturę, fakturę, nacisk, kształt, ból, ruch, rozmiar. Zmysł dotyku kontrolowany jest przez układ czuciowy, który można podzielić na czucie powierzchniowe (np. czujemy, że dotykamy książki) oraz czucie głębokie (czyli propriocepcja).

Zmysł proprioceptywny pozwala określić nam położenia poszczególnych części ciała w przestrzeni. Krótko mówiąc, np. nasza lewa noga "wie" co robi prawa noga. 

Zaburzenia proprioceptywne często łączą się z zaburzeniami równowagi i dotyku. Dzieje się tak, ze względu na szczególne połączenie tych systemów.  

Zmysł słuchu pozwala nam na umiejscowienie, słyszenie i rozróżnienie źródła dźwięku. Receptory znajdują się w uchu wewnętrznym, a więc istnieje połączenie z zmysłem równowagi. 

Zmysł wzroku pozwala nam na określeniu koloru, kształtu, odległości przedmiotów od siebie oraz ruchu. 

Zmysł smaku to jeden z dwóch " chemicznych" zmysłów. Pozwala nam na analizę pokarmów, które trafiają do naszych ust. Dzięki niemu, wiemy co jemy, czy jest to dobre dla naszego ciała, czy jest to pokarm zatruty. Receptorem tego zmysłu jest język. 

Zmysł zapachu to drugi zmysł " chemiczny", który pozwala nam na określeniu substancji znajdujących się w powietrzu. Część naszego mózg, która jest wyspecjalizowana w przekazywaniu tych chemicznych informacji połączona jest z układem limbicznym, czyli układem odpowiadającym za emocje. Dlatego też niektóre zapachu przywołują w nas pozytywne lub negatywne nastawienie :)

Wszystkie te zmysły, ze względu na położeniu receptorów są ze sobą połączone. To oznacza, że zaburzenia jednego zmysłu powodują problem z pozostałymi. Idealnym przykładem na ten stan rzeczy są zaburzenia ze spektrum autyzmu. Często w diagnozie dzieci z tym zaburzeniem zauważa się problemy z integracją sensoryczną np. nadwrażliwość słuchowa, wzrokowa lub w przeciwną stronę niedowrażliwość. 
Zaburzenia zmysłów mogą mieć poważne konsekwencje w rozwoju społecznym dziecka (oraz poznawczym, jak już o tym wspomniałam wcześniej). 

Drodzy Nauczciele! Drodzy Rodzice! Dbajmy o rozwój sensoryczny! 

Poprzez ten krótki wstęp o układzie sensorycznym, chce w kolejnych postach przedstawić Wam proste zabawy, gry, które wspierają rozwój zmysłów. 


Bibliografia:
T. Delaney, 101 ćwiczeń, gier i zabaw dla dzieci z autyzmem, zespołem Aspergera i zaburzeniami integracji sensorycznej, Gdańsk, 2016. 


wtorek, sierpnia 27, 2019

Zabawy integracyjne

Zabawy integracyjne
Zabawy integracyjne, tak jak sama nazwa już nam mówi, są to zabawy których głównym zadaniem jest integracja grupy. Tak, tak wiem odkryłam Amerykę! :D Jednak temat trochę na czasie, szczególnie, że za chwilkę rozpoczyna się nowy rok szkolny, wielu z Was być może trafi do nowej grupy, klasy. Należy w tym momencie podkreślić, że moim zdaniem zabawy integracyjne powinny być powtarzane przez cały rok, nie tylko w tym pierwszym miesiącu. 
Bowiem zabawy integracyjne, dobrze przeprowadzone umożliwiają:

  •  nawiązanie więzi wewnątrzgrupowej (jest to podstawowy składnik zapobiegania bullying'owi), 
  • zdobycie zaufania (dzieci- dzieci oraz dzieci- nauczyciel), które daje poczucie bezpieczeństwa w grupie, 
  • utworzenie przyjaznej atmosfery w grupie/ klasie, 
  • poznanie członków grupy.
Zabawy integracyjne wpływają również kształcąco i wychowawczo na poszczególnych członków grupy. Stymulują rozwój dzieci w sposób twórczy, umożliwiają doskonalenie wiedzy o sobie i otoczeniu, a także kształcą sferę komunikacyjną i językową dzieci. 

Pamiętajmy o tym, że zabawy integracyjne stanowią kluczowy element w pierwszej fazie rozwoju grupy!


Poniżej zaproponuje Wam kilka zabaw integracyjnych, które mogą sprawdzić się w różnych grupach. Są to zabawy, które sama często wykorzystuje i znam z doświadczenia. Może ktoś z Was się zainspiruje :) 

Dajcie znać w komentarzu Wasze ulubione zabawy integracyjne :) 


PROPOZYCJE ZABAW INTEGRACYJNYCH


  1.  Zabawa z kocem

Czas zabawy: 15 minut
Potrzebne materiały: koc/ chusta KLANZA
Grupa wiekowa: od 5 lat

Źródło: doświadczenie własne

Przebieg zabawy: 
Dwie osoby trzymają koc. Reszta dzieli się na dwie równe grupy, które stają po dwóch stronach owego koca. Jeden z uczestników w każdej grupie wysuwa się nieco do przodu, bliżej koca. Gdy to opada, osoby znajdujące się naprzeciwko siebie muszą jak najszybciej powiedzieć imię osoby znajdującej się naprzeciwko. Kto zrobi to wolniej, przechodzi do drużyny wygranej. Koc zostaje ponownie podniesione, a do przodu wysuwa się kolejna osoba. 

2. Daty urodzenia/ według alfabetu

Czas zabawy: 15 minut
Potrzebne materiały: kartki A4
Grupa wiekowa: od 7/8 lat
Źródło: doświadczenie własne

Przebieg zabawy:
Z kartonów A4 układamy na podłodze most, na który wchodzi każdy z uczestników w przypadkowej kolejności. Kiedy znajdują się już na tym moście, dowiadują się , iż muszą ustawić się według dat urodzenia/ imion alfabetycznie. Jeżeli jednak ktokolwiek dotknie podłogi, tonie. Można utrudnić zabawę, gdy dzieci będą starsze i muszą ustawić się w kolejności, ale w milczeniu.

3. Pląs „Stononga”

Czas zabawy: 10 minut
Grupa wiekowa: od 5 lat
Źródło: zuchy.zhp.pl
Przebieg zabawy:

Piosenka: Idzie sobie stonoga, stonoga, stonoga, aż się trzęsie podłoga, podłoga bęc.

Ustawiamy dzieci jak do „pociągu” i śpiewając piosenkę idziemy powoli do przodu. Na „bęc” stonoga się zatrzymuje i pierwsza osoba podnosi prawą nogę do góry mówiąc „pierwsza noga.” Później robi to druga osoba, trzecia osoba, i ....tak do końca. Następnie ostatnia osoba idzie na początek i od początku.

4. Sławne osobistości

Czas zabawy: 15-20 minut
Potrzebne materiały: kartki z napisem
Grupa wiekowa: od 8 lat
Źródło: zuchy.zhp.pl

Przebieg zabawy:
Wchodzącym do pokoju prowadzący przypina na plecach kartki z imionami sławnych osób/ postaciami z bajek/ zwierzętami itp. Każdy chodzi po pokoju i próbuje zgadnąć kim jest, zadając pytania pozostałym osobom. Zapytana osoba może odpowiadać tylko TAK/NIE.  Kiedy odgadnie kim jest, przypina sobie kartkę z przodu i chodzi dalej pomagając innym.

5. Do punktu

Czas zabawy: 15-20 minut
Grupa wiekowa: od 6 lat
Źródło:  M. Jachimska,  Grupa bawi się i pracuje, zbiór grupowych gier i ćwiczeń psychologicznych,  wyd. UNUS, Wałbrzych 1994.

Przebieg zabawy:
Każdy uczestnik wybiera sobie dowolny punkt sali. Wszyscy chodzą po sali dopóki nie usłyszą STOP; na ten znak każdy biegnie do swojego wybranego punktu. Są możliwe różne instrukcje, w jaki sposób można się do tego punktu dostać, np.:
- powiedz CZEŚĆ każdej osobie którą spotkasz po drodze
- patrz w dół gdy idziesz
- biegnij kręcąc się w kółko
- skacz, kręcąc się w kółko
- idź tyłem
- idź z zamkniętymi oczami
- idź powoli
- idź jak najszybciej
- idź w sposób możliwie najbardziej skomplikowany (wybierz jak najdłuższą drogę)
Warianty: można próbować zrobić to bez użycia słów dla starszych dzieci.

6. Smok, księżniczka i rycerz

Czas zabawy: 15-20 minut
Potrzebne materiały: kartki z napisem
Grupa wiekowa: od 6 lat
Źródło:  doświadczenie własne

 Przebieg zabawy:
Zabawa oparta na zasadach gry w papier kamień nożyczki. Dwie grupy staja naprzeciwko siebie w szeregach, Po umówieniu się w swoich drużynach co pokazują, na trzy - cztery wykonują gest. Smok zjada księżniczkę, Rycerz zabija smoka, księżniczka pokonuje rycerza swym wdziękiem. Można zapisywać wyniki gry na tablicy. 
Gesty:
Smoki pokazują rękami gest paszczy
Rycerze gest ugodzenia smoka mieczem
A księżniczki dygają z wdziękiem/ lub np. posyłają buziaka.

7. Gorący kartofelek

Czas zabawy: 10 minut 
Potrzebne materiały: maskotka/ piłka
Grupa wiekowa: od 3 lat
Źródło: doświadczenie własne

Przebieg zabawy: 
Uczestnicy siedzą w kole i podają sobie z rąk do rąk "gorącego kartofelka" (piłka/ maskotka). Wybierają spośród uczestników zabawy osobę siedzącą w środku koła, tzw. "stoper", kórego zadaniem jest wołanie od czasu do czasu hasła "STOP!". Wtedy to uczestnik trzymający w danej chwili  "gorącego kartoflka" wypuszcza go z rąk. Sąsiedzi pocieszają osobę z "ziemniakiem"  kołysząc go delikatnie w przód i w tył, aż wypowie "DALEJ". Ziemniak wędruje znów od dziecka do dziecka, dopóki „stoper” nie zawoła „stop”.

Jakie są Wasze ulubione zabawy integracyjne? :) Dajcie znać w komentarzach :)


niedziela, sierpnia 25, 2019

Niech żyje... zabawa!

Niech żyje... zabawa!

„Zabawa jest nauką, nauka zabawą.Im więcej zabawy, tym więcej nauki.” 

Glenn Doman

Weźmy pod lupę zabawę, jako jedną z form aktywności dzieci w każdym wieku. Nie oszukujmy się, dorośli również lubią zabawę, choć jest ona zdecydowanie różna od tej w wieku dzieciństwa. Zabawa bowiem towarzyszy nam od narodzin aż do śmierci, zmienia się ona na przestrzeni czasu. Należy jednak podkreślić że zabawie zawsze powinna towarzyszyć radość :)



Przytoczę teraz definicję zabawy, która moim zdaniem jest niezbędna w zrozumieniu tego, dlaczego w edukacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym (a nawet i na dalszym szczeblu edukacji) powinniśmy stawiać ją na pierwszym miejscu. 
Według W. Okonia zabawa jest 
“działaniem wykonywanym dla własnej przyjemności, a opartym na udziale wyobraźni, tworzącej nową rzeczywistość. Choć działaniem tym rządzą reguły, których treść pochodzi głównie z życia społecznego, ma ono charakter twórczy i prowadzi do samodzielnego poznania i przekształcania rzeczywistości”.
Raczej nie muszę nikogo przekonywać do tego, że zabawa jest czymś co sprawia wielką przyjemność. Nie raz i nie dwa słyszę od dzieci w przedszkolu " Ciociu, a kiedy możemy iść się pobawić?". Może to kogoś zaskoczyć, bo przecież pobyt w przedszkolu to jedna wielka zabawa :), ale dla dziecka zarówno ważna jest wspólna zabawa zorganizowana, w tym przypadku przez nauczyciela (w domu przez rodzica lub opiekunów), ale również zabawa tak zwana swobodna, kiedy dziecko dobrowolnie i z własnej inicjatywy organizuje sobie czas wolny. 

O zabawie można by mówić bardzo wiele... Powstało wiele teorii określających znaczenie zabawy. Powstała nawet odrębna dziedzina pedagogiki zwana pedagogiką zabawy, która zajmuje się szczegółowo metodyką zabawy. 

Zabawa, jak już wspomniałam pełni wiele funkcji, które według E. Hurlock'a można opisać w następujący sposób: 

  • funkcja kształcąca- pozwala dziecku poznać swoje możliwości, doskonali swoje umiejętności między innymi zmysły motorykę, poznaje otaczający świat poprzez eksplorowanie;
  • funkcja wychowawcza - przyswajanie różnych wartości i norm występujących w środowisku, w którym się wychowuje (szczególnie w zabawach grupowych);
  • funkcja terapeutyczna - poprzez zabawę dziecko uwalnia swoje emocje, wyraża swoje emocje, a także szuka rozwiązania swoich problemów osobistych; 
  • funkcja projekcyjna- funkcja ta przydatna jest w poznaniu dziecka, bowiem w zabawie ujawnia wszystko to, co przeżywa. W zabawie dziecko przyjmuje różne role, wykonuje różne zadania, co może być skutecznym wyznacznikiem diagnozy dziecka. 
Zabawa ma wiele pozytywnych skutków, takich jak: rozwijanie i doskonalenie zmysłów, procesów poznawczych (takich jak pamięć, spostrzegawczość, zdolności logicznego myślenia, uwagę, wyobraźnię). Poprzez zabawę dziecko poznaje otaczającą go rzeczywistość, poznaje zasady i normy panujące w społeczeństwie, rozwija i doskonali zdolności komunikowania się z osobami dorosłymi i rówieśnikami. 


Poprzez zabawę dziecko uczy się siebie i swoich emocji. Zabawa pozwala na rozwijanie zainteresowań. 



Wśród wielu zabaw wykorzystywanych zarówno w przedszkolu i jak w szkole, szczególnie w nauczaniu wczesnoszkolnym, można wyróżnić: 

  • zabawy manipulacyjne (np. instrumenty muzyczne, kolorowanki)
  • zabawy konstrukcyjne (np. klocki)
  • zabawy tematyczne (np. zabawy w kogoś lub w coś)
  • zabawy ruchowe ( np. zabawy z piłką)
  • zabawy dydaktyczne (np. rozwiązywanie rebusów, łamigłówek, zagadek). 


Poprzez krótki wstęp dotyczący zabawy i jej znaczenia w rozwoju dziecka, chcę Wam przedstawić swoje propozycje różnych zabaw zebranych na przestrzeni kilku lat, jednak o tym w kolejnym wpisie :)

A teraz przyznawać się, jakie były i są Wasze ulubione zabawy z dzieciństwa? 

Może to nikogo nie zdziwić, ale od kiedy pamiętam moją ulubioną zabawą była szkoła. Tak, tak... Uczyłam moje wszystkie maskotki i lalki, ba! nawet wstawiałam im oceny w moim samodzielnie stworzonym dzienniku! Nie wiem dlaczego, ale największą frajdą było wstawianie im uwag za złe zachowanie :D  

Bibliografia: 
1. W. Okoń, Słownik pedagogiczny, 1987, s. 22. 
2. Dudzińska I., Lipna S., Wlaźnik K., Metodyka wychowania w przedszkolu, 1978, Część I.
3. J.Huizinga, Homo ludens. Zabawa jako źródło kultury,  1985.
4. E.Kędzior – Niczyporuk, Wprowadzenie do pedagogiki zabawy, 2003.
5. A.Brzezińska, Aktywność zabawowa i jej znaczenie dla rozwoju dziecka w wieku przedszkolnym, w: A.Brzezińska, M.Burtowy, Psychopedagogiczne problemy edukacji przedszkolnej, 1985.

sobota, sierpnia 24, 2019

Na początek...

Na początek...

Możliwe że trafiliście tutaj przez przypadek lub przez zwykłą ludzką ciekawość. Nieważny jaki powód, cieszę się, że jesteście! Jak głupio wyglądałabym gdybym pisała sama do siebie :) Także jeśli wciąż jesteś ze mną, daj znać w komentarzu!

Pierwszy wpis zawsze najtrudniej zacząć... Myślę, że nie pozostanę indywiduum jeśli zacznę od tego kim jestem oraz po co to wszystko. 

Nazywam się Wioletta Ginter, dla znajomych po prostu Wiola :) 


Ukończyłam Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na Wydziale Studiów Edukacyjnych. Krótko mówiąc jestem typowym belfrem  :) Bliska jest mi przede wszystkim pedagogika specjalna, edukacja elementarna, terapia pedagogiczna i diagnoza pedagogiczna. Jednym z moich bliższych naukowych zainteresowań jest seksualność człowieka i edukacja seksualna.

Aktualnie pracuję w szkole podstawowej jako pedagog specjalny. Prowadzę zajęcia rewalidacyjne oraz wspomagam w nauce chłopca z zespołem Aspergera. Ponadto mam doświadczenie w pracy w przedszkolu, w szczególności z najmłodszymi trzylatkami :)
Tak mniej zawodowo uwielbiam podróżować. Bywałam w różnych miejscach, na krócej i na dłużej...  Zaraz po studiach przez rok mieszkałam w Węgrzech, w mieście Kecskemet, gdzie pracowałam w Domu Kultury. Głównie zajmowałam się nauczaniem języka polskiego i angielskiego, zarówno w pobliskiej szkole podstawowej, jak i w samym Centrum.

Jako typowy belfer, czytam, a raczej połykam książki. Głównie kryminały, ale zdarzają się i książki fantastyczne oraz te typowo naukowe. Oprócz tego oglądam seriale, wręcz nałogowo – czytaj uzależniona od Netflixa i HBO (i nie tylko!). Uwielbiam kulturę hiszpańską i język hiszpański, choć mam pewne trudności z jego przyswojeniem :D 


Blog powstał z myślą o wzajemnym inspirowaniu się. Życie nauczyciela jest trudne (dobra, dobra... spokojnie nie będę narzekała), bo często brakuje nam pomysłów, co zrobić, jak zrobić... Przecież rok w rok to samo, ile można? Znajdziecie tutaj małą porcję scenariuszy zajęć, zabaw, inspiracje prac plastycznych i technicznych, pomocy dydaktycznych, itp...
Ponadto uczmy się wzajemnie od siebie, dzielmy się wiedzą, sposobami na prowadzenie zajęć czy też zwyczajnie doświadczeniem i historiami z pokoju nauczycielskiego.  
Stwórzmy sieć, poznajmy się i wspierajmy w naszej codziennej pracy :)
Drogi Rodzicu, jeśli Ty również tutaj trafiłeś na pewno znajdziesz coś dla siebie. Począwszy od wiedzy co robić ze swoim maluchem w domu, aby wspomóc jego rozwój, skończywszy na wiedzy która może pomóc Ci w jego wychowaniu. Zostań i dziel się z nami- nauczycielami swoją wiedzą i spostrzeżeniami :). 

Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i że się wzajemnie zainspirujemy w tej edukacyjnej przygodzie!
Copyright © bluefingersbywiola , Blogger