Poprzez ten traumatyczny wstęp, chce nam uzmysłowić jak ważny w życiu człowieka staje się rozwój sensoryczny. Badacze są niezwykle zainteresowani samą deprywacją sensoryczną, nie jest ona jeszcze do końca zbadana. Aczkolwiek osoby zainteresowane tematem odsyłam do filmu Ken'a Russell'a Odmienne stany świadomości (1980, sci-fi, dramat, horror) po to, by chociaż uzmysłowić sobie co by było gdybyśmy nagle stracili zmysły...
Wracając do tematu, dobrze rozwinięty system sensoryczny to podwaliny prawidłowego rozwoju funkcji poznawczych i społecznych. Nasz system sensoryczny rozpoczyna swoją przygodę już w okresie płodowym, czyli wtedy kiedy rozwijają się nam zmysły. Bez systemu sensorycznego trudno było by mówić o rozwoju zintegrowanych umiejętności takich jak koordynowanie małej i dużej motoryki czy komunikowaniu się.
Nasz system sensoryczny składa się z siedmiu zmysłów:
- zmysł równowagi,
- zmysł dotyku,
- zmysł proprioceptywny (pozycja ciała),
- zmysł słuchu,
- zmysł wzroku,
- zmysł smaku,
- zmysł zapachu.
Zmysł równowagi można by rzec, że jest najważniejszym ze wszystkich, choć tak często pomijanym lub raczej zapominanym. Dzięki temu zmysłowi jesteśmy w stanie określić w jakim położeniu jest ciało względem podłoża. Receptory znajdują się w przedsionku ucha wewnętrznego.
Zmysł dotyku informuje nas o tym, co dotyka naszego ciała. Dzięki temu zmysłowi jesteśmy w stanie określić temperaturę, fakturę, nacisk, kształt, ból, ruch, rozmiar. Zmysł dotyku kontrolowany jest przez układ czuciowy, który można podzielić na czucie powierzchniowe (np. czujemy, że dotykamy książki) oraz czucie głębokie (czyli propriocepcja).
Zmysł proprioceptywny pozwala określić nam położenia poszczególnych części ciała w przestrzeni. Krótko mówiąc, np. nasza lewa noga "wie" co robi prawa noga.
Zaburzenia proprioceptywne często łączą się z zaburzeniami równowagi i dotyku. Dzieje się tak, ze względu na szczególne połączenie tych systemów.
Zmysł słuchu pozwala nam na umiejscowienie, słyszenie i rozróżnienie źródła dźwięku. Receptory znajdują się w uchu wewnętrznym, a więc istnieje połączenie z zmysłem równowagi.
Zmysł wzroku pozwala nam na określeniu koloru, kształtu, odległości przedmiotów od siebie oraz ruchu.
Zmysł smaku to jeden z dwóch " chemicznych" zmysłów. Pozwala nam na analizę pokarmów, które trafiają do naszych ust. Dzięki niemu, wiemy co jemy, czy jest to dobre dla naszego ciała, czy jest to pokarm zatruty. Receptorem tego zmysłu jest język.
Zmysł zapachu to drugi zmysł " chemiczny", który pozwala nam na określeniu substancji znajdujących się w powietrzu. Część naszego mózg, która jest wyspecjalizowana w przekazywaniu tych chemicznych informacji połączona jest z układem limbicznym, czyli układem odpowiadającym za emocje. Dlatego też niektóre zapachu przywołują w nas pozytywne lub negatywne nastawienie :)
Wszystkie te zmysły, ze względu na położeniu receptorów są ze sobą połączone. To oznacza, że zaburzenia jednego zmysłu powodują problem z pozostałymi. Idealnym przykładem na ten stan rzeczy są zaburzenia ze spektrum autyzmu. Często w diagnozie dzieci z tym zaburzeniem zauważa się problemy z integracją sensoryczną np. nadwrażliwość słuchowa, wzrokowa lub w przeciwną stronę niedowrażliwość.
Zaburzenia zmysłów mogą mieć poważne konsekwencje w rozwoju społecznym dziecka (oraz poznawczym, jak już o tym wspomniałam wcześniej).
Drodzy Nauczciele! Drodzy Rodzice! Dbajmy o rozwój sensoryczny!
Poprzez ten krótki wstęp o układzie sensorycznym, chce w kolejnych postach przedstawić Wam proste zabawy, gry, które wspierają rozwój zmysłów.
Bibliografia:
T. Delaney, 101 ćwiczeń, gier i zabaw dla dzieci z autyzmem, zespołem Aspergera i zaburzeniami integracji sensorycznej, Gdańsk, 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz