środa, kwietnia 15, 2020

Zabawy relaksujące dla dzieci (ale też i dla dorosłych)...

Relaksacja jest bardzo potrzebna w naszym życiu. Dzięki temu nasz układ nerwowy może się odprężyć, odpocząć od nadmiaru stresu, nadmiaru informacji. Relaksacja również pomaga pozbyć się negatywnych emocji, takich jakich jak złość. 

Dzisiaj o tym, w jaki sposób wywołać w sobie stan relaksu, oraz w jaki sposób można pomóc dzieciom zrelaksować się. 





Do atmosfery relaksu należy się przygotować:

1. Cisza- cisza jest absolutnym "must have". Abyśmy mogli zebrać myśli, abyśmy mogli pozbyć się natłoczonych myśli potrzebna jest cisza i spokój. 
2. Można włączyć sobie relaksującą muzykę, spokojną, najlepiej klasyczną lub dźwięki przyrody. 
3. Zachęcam do użycia delikatnego olejku zapachowego np. lawendowego, różanego, rumiankowego, bergamotki. Oprócz wywołania spokoju, będzie to ciekawe doświadczenie zmysłowe. 

Zabawy relaksujące: 


1. Masażyki mają tę cudowna moc, że prawie każdy je lubi. 

! Niektóre dzieci ze spektrum autyzmu mogą nie lubić dotyku, dlatego wtedy należy znaleźć inny sposób - np. masaż przez ulubioną zabawkę dziecka, stopniowo przyzwyczajać dziecko do dotyku.

Masażyki mogą być różne:

- masaż z wykorzystaniem wierszyków- masażyków (przykłady poniżej)
- masaż z wykorzystaniem różnej wielkości piłek
- masaż z wykorzystaniem różnych faktur (tutaj świetnie sprawdzą się np. maty sensoryczne)
- masaż z wykorzystaniem butelek napełnionych ciepłą/ zimną wodą
- masaż dłoni z wykorzystaniem olejków eterycznych (wspomniałam już o nich wcześniej)


Przykłady wierszyków- masażyków: 
na podstawie:
M. Bogdanowicz “Przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki”
B. Kołodziejski “Utulanki czyli piosenki na dziecięce masażyki”
A. Półtorak “Szmatki z tęczowej szufladki. Wierszyki do masażyków i zabaw paluszkowych” 

Kanapka



Najpierw chleb pokroję (uderzamy lekko brzegami dłoni po plecach dziecka),
Potem posmaruję
(głaszczemy całą powierzchnią dłoni plecy),
Na to ser położę (przykładamy wiele razy i na krótko dłonie do pleców),
Pomidora dołożę (rysujemy małe kółka na plecach),
I posolę i popieprzę (dotykamy delikatnie plecy, przebierając palcami),
Żeby wszystko było lepsze (masujemy).
Już nie powiem ani słowa, bo kanapka jest gotowa.
Słoń na wycieczce 
Szedł sobie słoń na wycieczkę, (z wyczuciem naciskamy plecy dziecka wewnętrzną stroną dłoni)
z tyłu na plecach miał teczkę, (rysujemy palcem prostokąt)
nos długi – trąbę słoniową (rysujemy trąbę)
i kiwał na boki głową. (ujmujemy ciało dziecka i lekko kołyszemy na boki)
Wolno szedł słonik, szurając nogami jak wielkie kloce. (naciskamy plecy dziecka wewnętrzną stroną dłoni)
Tak ociężale jak… słonie (naciskając dłońmi na przemian, wolno przesuwamy je wzdłuż kręgosłupa do góry)
szedł sobie wolniutko po drodze.

Pisze Pani na maszynie

Pisze pani na maszynie (palcami uderzamy po plecach dziecka)
Stop, przecinek (pociągamy lekko za ucho prawe)
Stop, przecinek (pociągamy lekko za ucho lewe),
Świeci słońce (masujemy całą dłonią po plecach),
Idą konie (lekko uderzamy pięściami po plecach).
Biegną słonie po betonie (bokiem dłoni uderzają po plecach)
Płynie sobie kręta rzeczka (bokiem dłoni krętą linią przesuwamy wzdłuż kręgosłupa).
Idą panie na szpileczkach (palcami wskazującymi uderzamy po plecach)
Pada, mały drobny deszczyk (wszystkimi paluszkami lekko uderzmy po plecach).
Czujesz dreszczyk? (lekko chwytamy za szyję).

Tyciutki pajączek
(na podstawie piosenki  Tyciutki pajączek)


Wspinał się pajączek po rynnie. (wędrujemy palcami od dołu ku górze po plecach dziecka)

Spadł wielki deszcz i zmył pajączka (rozkładamy na plecach płasko obie dłonie i szybko przesuwamy je w dół)
Zaświeciło słoneczko, (masujemy plecy ruchem okrężnym)
Wysuszyło pajączka, rynnę i… (masujemy tak długo, aż poczujemy ciepło)
Wspinał się pajączek po rynnie… (zaczynamy od początku.)

2. Ćwiczenia oddechowe- to cykle oddechowe, dzięki którym skupiamy się na wdechu i wydechu. Ćwiczenia takie mają dobroczynny wpływ na jakość naszego oddychania, pomaga w prawidłowym mówieniu, wpływa pozytywnie na działanie naszego serca, a także na dobre samopoczucie. 

Zabawy oddechowe: 
a. Smok - wdychamy powietrze nosem, a wydychamy powietrze buzią (tak jak smok zieje ogniem).

b.  Pizza - wyobraź sobie, że na dłoni masz kawałek gorącej, pachnącej pizzy. Najpierw wąchasz zapach pizzy nosem, a potem studzisz ją ustami, wydychając powietrze.

c. puszczanie baniek mydlanych

d. zbieranie zapachów - chodzimy po całym domu i próbujemy znaleźć jak najwięcej zapachów. Wdychamy nosem, żeby sprawdzić, co to za zapach, a następnie wydychamy ustami do rąk i chowamy do torebki. Dzieci uwielbiają zabawy twórcze, w których można przekształcać rzeczywistość. Po uzbieraniu różnych zapachów, próbujemy, wraz z dzieckiem przypomnieć sobie, co włożyliśmy do naszych torebek.

e. ciemno- jasno - najlepsza pora na tę zabawę jest noc, zapalamy wtedy kilka świeczek i prosimy dziecko aby je zgasiło. Dzieci lubią zdmuchiwać płomienie (nie dość że skupiają się wtedy na płomieniu to jeszcze ćwiczą oddech). Możemy zapalać i zdmuchiwać na zmianę- tworząc atmosferę ciemno- jasno :)

f. dmuchanie balonów

g. huśtawka dla misia lub lalki - połóż się na plecach, rozluźnij się, zrelaksuj przyjemną muzyką. Posadź lakę  lub  misia na swoim brzuchu i zrób mu huśtawkę biorąc duży wdech i wydech. Dziecko powinno oddychać spokojnie, dzięki temu zabawka nie spadnie z „huśtawki”.

3. Zabawa dla pary - " Lustro":
Dziecko staje naprzeciwko rodzica. Rodzic wykonuje pewne ruchy (kuca, podnosi nogę, rękę, robi „miny"). Dziecko naśladuje ruchy rodzica.

4. Muzyka relaksująca
Jest podstawą zabaw relaksujących, możemy wykorzystać ją jako tło do relaksacji lub może stanowić jej podstawy element: 

- możemy wykonywać spokojne ruchy do muzyki, taniec
- możemy oddychać w rytm muzyki. 

Przykładowa muzyka : Muzyka dla dzieci , Muzyka klasyczna

5. Opowiadania relaksujące - w takich opowiadaniach chodzi o to, by dziecko skupiło się na treści, następuje wizualizacja tekstu czytanego, dziecko wykonuje ruchy, które znajdują się w opowiadaniu.

Przykładowe opowiadanie relaksujące na podstawie K. Vopel, Latający dywan. Łatwiejsza nauka dzięki odprężeniu. Ćwiczenia dla dzieci od 6 do 12 roku życia, tom I : 

Zapraszam was do w podróż do krainy fantazji, w czasie której spotkacie pewne zwierzę. Zwierzę to rodzi się jakby dwukrotnie. Za każdym razem wygląda inaczej. Kiedy rodzi się po raz drugi, wtedy może żeglować w powietrzu na swoich przepięknych skrzydłach. Często podziwiamy wspaniałe kolory i wzory na jego skrzydłach. Nie zdradzajcie, o jakim zwierzęciu mówię. Usiądźcie spokojnie, zamknijcie oczy. Oddychajcie głęboko i spokojnie. Wyobraźcie sobie, że każdy z was jest zmęczoną małą gąsienicą. Leżycie spokojnie i cicho, otulenie mnóstwem cienkich jedwabnych nitek – jak pod chroniącą was kołdrą. Podczas gdy śpicie, wasze ciało rośnie. Wkrótce nadejdzie czas kiedy wyjdziecie ze swojej bezpiecznej otoczki jako motyle. Na wiosnę obudzicie się ze swojego snu i zobaczycie, jak przez kokon przebija kolorowe światło słońca. Światło to jest piękne i ciepłe. Macie ochotę opuścić ciemności swojego kokonu. Wyobraźcie sobie, jak kokon otwiera się z jednego końca. Bardzo powoli wychodzicie z kokonu, w którym tak długo byliście. Każdy jest teraz przepięknym motylem. Siadacie i rozpościeracie swoje skrzydła. Robicie to bardzo, bardzo powoli, ponieważ skrzydła są jeszcze wilgotne i muszą wyschnąć. Rozpościeracie skrzydła i zauważacie, że są lśniące, kolorowe i mają piękne wzorki. Czujecie siłę w swoich małych skrzydłach i chcecie sprawdzić, jak można dzięki nim latać. Zaczynacie swój pierwszy lot. Zauważacie, że możecie sterować lotem. Upajacie się uczuciem, że możecie poruszać skrzydłami. Lecicie w ciepłym słońcu. Wyglądacie jak latający kwiat. Dokąd polecicie? (1 minuta).Teraz wiecie, że możecie polegać na swoich pięknych skrzydłach. Wylądujcie gdzieś na ziemi i otulcie się skrzydłami, jak płaszczem. Przybieżcie teraz swoją ludzką postać. Zachowajcie w pamięci lekkość i piękno swojego lotu. Przeciągnijcie się, otwórzcie oczy i bądźcie znowu tutaj – orzeźwieni i pełni energii.
6. Zabawy paluszkowe- oprócz tego, że usprawniają możliwości ruchowe dziecka to zdecydowanie uspokajają i relaksują.
Przy okazji rekomenduje książkę "Zabawy paluszkowe" Krzysztofa Sąsiadka :)

Przykładowe zabawy paluszkowe dla najmłodszych:


Rączki robią klap, klap, klap

Tu paluszek


Skaczące kasztanki

Rodzina: 

W tej wyliczance po kolei pokazujemy palce, każdy nasz palec obrazuje jednego członka rodziny. 

Zaczynamy od kciuka:
Ten pierwszy to dziadziuś,
A przy nim babunia.
Największy to tatuś,
A przy nim mamunia
A to ja dziecinka mała,
I oto moja rodzinka cała.



Pieski: 
Wszystkie pieski spały (zaciskamy maluchowi piąstki lub pokazujemy swoje)
Pierwszy obudził się ten mały(otwieramy mały paluszek)
Mały obudził średniego, który spał obok niego (otwieramy drugi paluszek).
Gdy średni już nie spał, to duży też przestał (otwieramy trzeci palec).
Trzy pieski się bawiły, czwartego obudziły (otwieramy czwarty paluszek).
Cztery pieski szczekały, piątemu spać nie dały (otwieramy kciuk i machamy całą dłonią).


Jak wygląda Wasza relaksacja? Co lubicie robić, by się zrelaksować? :)

Dzielcie się swoimi przemyśleniami na FACEBOOK i w komentarzach poniżej :)


1 komentarz:

Copyright © bluefingersbywiola , Blogger